fbpx

Jak wstawać rano? Wygraj walkę z łóżkiem i dołącz do klubu 5RANO

 

Budzik przestał działać? Drzemka w komórce rozciągnięta do maksimum? Przez pierwszą godzinę w pracy musisz wlewać w siebie hektolitry kawy, by w ogóle odpalić? No to mam dla Ciebie KLUB 5RANO.

Świat jest pełen rozpraszaczy. Powiadomienia na telefonie, przyszedł mail, ktoś dzwoni, w przeglądarce otwartych 30 zakładek, w jednej z nich akurat uruchomiła się głośna reklama. Do tego obiad, śniadanie, ktoś do Ciebie coś mówi. Kojarzy Ci się to z czymś? Każdy, ale dosłownie każdy freelancer, czyli osoba uprawiająca jeden z wielu wolnych zawodów, przytaknie, że nie tylko jest to kłopotliwe, ale pogarsza jakość pracy i życia. I nie tylko freelancerzy maja z tym problem – jeśli masz ciekawe hobby, albo rozkręcasz swój mały biznes na boku – w którym momencie dnia znajdziesz spokój?

Potrzebujesz tych porannych godzin ciszy, by przygotować się na dzień, by stawić czoło wyzwaniom dnia, by w spokoju wystartować kiedy cała reszta po prostu śpi. Warto mieć kontrolę nad swoim życiem od samego rana i ćwiczyć jak każdy mistrz w swojej dziedzinie. Ćwiczenie siły woli, to nie tylko sztuka, ale konieczność w niezwykle konkurencyjnym świecie. Dlatego daj sobie te godziny, czas najlepszego skupienia. Dołącz do klubu no i posłuchaj 7 porad co robić by wybrać walkę z łóżkiem?

1. Wytrzymaj dyskomfort przejścia.
Zmiany na początku bywają bardzo trudne, z powodu chaosu jaki potrafią wywołać. Poczucie dyskomfortu takiej zmiany jak przerzucenie się ze wstawania o 7 na 5 może być znaczne i wymagać mocnej dyscypliny każdego wieczora, natomiast jest tego warte. Ten czas kiedy inni śpią możesz wykorzystać nie tylko na nadrobienie zaległości, ale na zaplanowanie dnia czy osiągnięcie świetnej fizycznej formy. Miej świadomość, że będzie ciężko, ale gdy zrobisz z tego nawyk, nie odczujesz żadnego dyskomfortu.

2. Ustaw budzik na żelazną godzinę.
Trzymaj dyscyplinę. Jest takie powiedzenie, że “Motywacja jest dla dzieci, a dyscyplina jest dla dorosłych”. W myśl tego: dorośnij. Dyscyplina i ciężka praca zawsze na głowę bije błyskotliwość i spontaniczne zrywy. I choć powiedzenie to dyskredytuje motywację, to warto wiedzieć do czego zmierzamy – do wzrostu Twojej efektywności. Stąd też budź się równo o 5, nie 5:15, nie 5:20, równa piąta. Jeśli wytrzymasz dostatecznie długo – Twój organizm zrobi z tego nawyk i po pewnym czasie nie będziesz potrzebował budzika. W zależności od badania na jakie zerkamy potrzebujemy na to od 21 do 60 dni regularnego wstawania.

3. Uprawiaj sport.
Trzymanie właściwej kondycji sprawi, że będziesz potrzebował mniej snu, a Twój metabolizm będzie dużo, dużo lepszy. Sen to regeneracja dla ciała i dla umysłu, jeśli jednak zaniedbasz ciało, wtedy będziesz miał problemy z dobudzeniem się i wystartowaniem. Możesz wykorzystać ten czas właśnie na uprawianie sportu, pójście na siłownię, albo na długi szybki spacer, na który ciągle brakowało Ci czasu.

4. Jedz mniej.
Oczywiście jeśli już jesz bardzo mało ciężko byłoby oczekiwać byś wpadł w anoreksję. Jedz mniej, w szczególności cukrów prostych i złożonych, staraj się nie jeść niczego na wieczór, czyli po godzinie 20:00. Przygotuj organizm na odpoczynek i daj mu faktycznie odpocząć. Trawienie podczas zaplanowanego odpoczynku nie da Ci spodziewanych efektów. Być może przytrafiło się to również Tobie, kiedy zjadłeś tuż przed snem, a późnej męczyły Cię koszmary i bardzo płytki sen. To niestety efekty trawienia i aktywności chemicznej w Twoim organiźmie. Słaby sen

5. Planuj.
Planowanie w niewytrenowanych głowach może się jawić jako marnowanie czasu. W końcu można uprościć rzeczywistość – przecież wiesz co masz dzisiaj zrobić, w szczególności jeśli pracujesz na etacie i masz jasny zestaw obowiązków. Po prostu to zrób. Nic bardziej mylnego. Planowanie pozwoli Ci spojrzeć na własną efektywność krytycznym okiem, przypisze zadania do odpowiedniego czasu i podpowie czy jest jeszcze miejsce na coś więcej. Przy okazji jeśli raz zaplanujesz, nie będziesz szukał myślami rzeczy, o których potencjalnie mogłeś zapomnieć. I co chyba kluczowe – planowanie to jeden z powodów, dla którego możesz polubić swoją pracę, albo stać się w niej wyjątkowo dobry. Zalet planowania jest wiele i trzeba niezwykle się nagłowić, by znaleźć istotne jego wady.

6. Prowadź dziennik.
Osobisty czy zawodowy – to nie jest tak istotne. Ważne, by oczyścić swoją głowę ze zmartwień, przelać je na papier czy zachować w wersji elektronicznej. Swego czasu zrobiłem sobie taki mały dziennik na swojej poczcie email. Pisałem codziennie do siebie krótkiego maila z istotnymi spostrzeżeniami. Warto, to niezwykle relaksująca praktyka. I podobnie jak przy planowaniu może pomóc Ci polubić swoją pracę i rozwinąć się jako profesjonalista. Dlaczego? Ponieważ samoświadomość i inteligencja emocjonalna to kluczowe umiejętności, jeśli chcemy w życiu zaznać trochę szczęścia.

7. Pilnuj wieczornych godzin.
Jeśli zachowasz dyscyplinę rano, a wieczorem już nie, to na pewno będziesz chodził niewyspany. Co to znaczy by pilnować wieczornych godzin? Przede wszystkim ogranicz po godzinie 20 kontakt z elektroniką. Sztuczne światło z ekranu komórki czy monitora rozbudza umysł. Zamiast tego wycisz telefon i porozmawiaj z rodziną, pójdź na wieczorny spacer czy, po prostu poczytaj książkę. Co do książki rekomenduję coś lekkiego – żadnych samorozwojowych poradników – ot po prostu dobrą beletrystykę. Czytanie pozwoli Twojemu organizmowi przejść w stan wyciszenia, a umysłowi uciec przez chwilę w inny, relaksujący świat.

Tak więc jak wstawać rano? Trzymaj dyscyplinę budzika i godzin wieczornych. Jedz mniej, uprawiaj sport, prowadź dziennik i planuj swój dzień. Do tego zacznij wieczorami czytać lub spędzać czas z rodziną bez użycia elektroniki. Z jednej strony brzmi to dość trywialnie, ale gwarantuję Ci, że wdrożenie tych kroków jest zarówno trudne jak i niezwykle satysfakcjonujące jeśli wszystko zacznie działać.

Gotowy do zmian? Dołącz do Klubu 5RANO na facebooku, gdzie dzielimy się swoimi postępami, wspieramy się i inspirujemy do działania. Nie ma nic lepszego jak dobra doza wsparcia i samozaparcie, by codziennie być lepszym.

Leszek Cibor

Podziel się
0
    0
    Koszyk
    Twój koszyk jest pusty