fbpx

Reguła 72 godzin oraz Reguła 5 Sekund

Jaka jest różnica między “natychmiast” a “w pośpiechu”? Obrazuje tą różnicę mała historyjka:

Pewien przedsiębiorca chciał robić interesy w afrykańskiej dżungli. Zwerbował na tę okoliczność lokalnych tragarzy, aby przenosili jego towary z punktu zbioru do punktu załadunku na fracht. Ciągle skłaniał ich do pośpiechu, aż trzeciego dnia po prostu usiedli i nic nie było w stanie ich zmotywować do dalszej wędrówki. Oburzony przedsiębiorca zażądał w takim razie wyjaśnień, na co jeden z Afrykańczyków odparł ”Szliśmy tak szybko, że nasze ciała są wprawdzie tutaj, ale musimy poczekać, aż nasze dusze je dogonią”.

Cóż, nie ma chyba bardziej eleganckiego sposobu na powiedzenie – “Szefie, jestem wypalony, potrzebuję odsapnąć, bo padam.” Taka przypowieść to też ładna parafraza porady – śpiesz się powoli. Słowa “natychmiast” i “w pośpiechu” idą niestety bardzo często w parze. Rodzą frustrację, wypalenie – te wszystkie ASAP-y to paralizatory naszej produktywności. W pracy często czujemy wręcz fizyczny przymus ich realizacji. Korporacje oraz źle zarządzane średniej wielkości firmy są bardzo skuteczne w budowaniu takiej toksycznej presji. Co ona powoduje? Że mamy awersję do dowolnego działania.

O co więc chodzi w regule 72 godzin, czy jak kto woli 3 dni?
To mniej więcej czas po którym dowolna ekscytacja, intelektualne podniecenie czy jakkolwiek nazwiemy poczucie bycia silnie zainspirowanym – mija. Jeśli więc w Twojej głowie pojawi się idea, która Cię podkręci, coś nowego co chcesz zrobić i w przeciągu 3 najbliższych dni nie podejmiesz działań w tym kierunku, to nie tylko nie zbudujesz pewności siebie na tym entuzjazmie – sam zaczniesz niedowierzać i sabotować nową ideę. Nie uwiarygodnimy się przed samym sobą – więc dla naszego własnego umysłu ta idea nie jest wiarygodna. Samo myślenie, choć może symulować poczucie odniesienia sukcesu – nie utrwali się na stałe w Twoim układzie nerwowym dopóki nie zaczniesz faktycznie działać.

Postanowiłem jednak do reguły 72 godzin dodać Regułę 5 Sekund Mel Robbins. Proste, ale i brutalne ćwiczenie do przełamywania siebie. Chodzi o to, by zacząć działać natychmiast. To istotne w obu regułach – zacząć jak najszybciej, nie zwlekać, nie sabotować – takie rzeczy lubią się mścić. Reguła 5 Sekund mówi, że gdy pojawia się myśl, że masz coś do zrobienia (lub wybierasz to z kalendarza) to zanim skończysz odliczać do 5 zaczynasz to robić – całe Twoje ciało i Twoja uwaga skupia się na zadaniu. Te 5 sekund to taka umowna granica zanim zadziała nasz wewnętrzny leniuch, maruda czy wewnętrzne dziecko, zanim organizm wyda westchnienie protestu, przypomni sobie o tym, że jest zmęczony, spragniony, że jeszcze trzeba zrobić tyle rzeczy nieistotnych. Metoda trochę szokowa, ale na swój sposób skuteczna.

Jak jednak wybrać tempo “pośpiechu” by się nie zagonić? Zacząć możliwie jak najszybciej i działać “w swoim tempie” – co to oznacza? Jeśli po drodze musisz zerknąć na tutorial na YouTube, doczytać coś, to nie krępuj się. Jeśli potrzebujesz wszystko notować – notuj, jeśli potrzebujesz skonsultować się z paroma osobami, konsultuj.

Kolejny aspekt Reguły 72 godzin, tak kluczowy do podtrzymania poziomu ekscytacji – musisz w przeciągu tych 72 godzin “coś” zakończyć. Jakiś mierzalny efekt swojej pracy. W nowoczesnych stylach zarządzania takie działanie oznacza Sprinty i Maratony. Robisz krótki sprint, dociskasz, domykasz ważne zadanie, jesteś dużo dalej w całym maratonie. Trochę uprościłem tą analogię, ludzie dobrze obeznani z tematem Agile czy Scrum mogą szerzej rozwinąć sobie to porównanie – natomiast dla naszych potrzeb prokrastynatora – potrzebujesz coś w 3 dni skończyć. Może to być 1 rozdział pracy magisterskiej. Może to być pierwsze badanie do doktoratu. Może to być napisanie pierwszego tekstu i postawienie swojego bloga na wordpressie. Może to być jedna mierzalna rzecz, która zbliża Cię do Twojego celu. Potem kolejna i kolejna.

Ćwiczenie na dziś:

Odpowiedz sobie na pytanie – w jakiej dziedzinie możesz wszystkich zaskoczyć swoim tempem działania?

Czy jesteś w stanie zrobić z tego sport, by wszystko zaczynać możliwie jak najszybciej i utrzymywać rytm trzydniowy do zamykania ważnych etapów projektu?

 

0
    0
    Koszyk
    Twój koszyk jest pusty